Piotrek
2009-11-13 14:14:03 UTC
Witam,
Mam nietypowy problem z Visio viewer 2003, gdy po zainstalowaniu chcę
otworzyć plik *.VSD w Explorerze wyskakuje najpierw komunikat o 'zapewnieniu
bezpieczeństwa..... i wyłączeniu możliwości uruchamiania skryptów i formatów
ActiveX....." a gdy kliknę na komunikat i ustawię 'zezwalaj' oraz potwierdzę
'TAK' plik VSD się nie otwiera a jedyne co to w lewym górnym rogu explorera
pojawia się czerwony X.
Plik VSD jest napewno dobry bo otwiera się na innych komputerach, co więcej
kiedyś nie miałem z tym problemów ale niestety wysypał sie dysk twardy i
trzeba było wszystko instalować od początku, od tego czasu nie wyświetlają mi
się pliki VSD :/
I jeszcze trochę info:
1) Próbowałem przeinstalowywać viewera oraz instalować wersję 2007 - nie
działa
2) Sprawdzałem to na IE7 oraz obecnie na IE8 - bez zmian
3) Pracuję na Windows XP SP3 ze wszsytkimi możliwymi update'ami
4) Niestety wsparcie techniczne MS nie obsługuje visio i skierowano mnie
tutaj.
Nie mam już więcej pomysłów, może ktoś tutaj miał podobny problem lub wie co
z tym zrobić? Będę wdzięczny za info.
Pozdrawiam,
Piotrek
Mam nietypowy problem z Visio viewer 2003, gdy po zainstalowaniu chcę
otworzyć plik *.VSD w Explorerze wyskakuje najpierw komunikat o 'zapewnieniu
bezpieczeństwa..... i wyłączeniu możliwości uruchamiania skryptów i formatów
ActiveX....." a gdy kliknę na komunikat i ustawię 'zezwalaj' oraz potwierdzę
'TAK' plik VSD się nie otwiera a jedyne co to w lewym górnym rogu explorera
pojawia się czerwony X.
Plik VSD jest napewno dobry bo otwiera się na innych komputerach, co więcej
kiedyś nie miałem z tym problemów ale niestety wysypał sie dysk twardy i
trzeba było wszystko instalować od początku, od tego czasu nie wyświetlają mi
się pliki VSD :/
I jeszcze trochę info:
1) Próbowałem przeinstalowywać viewera oraz instalować wersję 2007 - nie
działa
2) Sprawdzałem to na IE7 oraz obecnie na IE8 - bez zmian
3) Pracuję na Windows XP SP3 ze wszsytkimi możliwymi update'ami
4) Niestety wsparcie techniczne MS nie obsługuje visio i skierowano mnie
tutaj.
Nie mam już więcej pomysłów, może ktoś tutaj miał podobny problem lub wie co
z tym zrobić? Będę wdzięczny za info.
Pozdrawiam,
Piotrek